Piękna opalenizna, to coś, czego pragnie wielu. Jednym przychodzi to łatwiej, innym trudniej w zależności o typu skóry. To, co jednak powinno łączyć wszystkich to zdrowy rozsądek i odpowiednie zabezpieczanie, dzięki któremu nasza opalenizna będzie nie tylko ładna i równomierna, ale i bezpieczna dla naszego zdrowia i życia. O czym pamiętać przy opalaniu?
- Bezpieczne opalanie, a typ skóry
- Jak dobrać krem z filtrem do typu skóry?
- Jakie są rodzaje filtrów przeciwsłonecznych?
- Co lepsze – olejek czy balsam do opalania?
- Jak stosować kremy do opalania?
Bezpieczne opalanie, a typ skóry
To jak się opalamy, będzie w znacznej mierze zależało od tego jakiego typu skórę mamy. Klasyfikacje dzieli się na zasadzie VI podtypów, z czego typ I to tzw. celtycki, bardzo blady o praktycznie zerowej pigmentacji. Taka skóra jest bardzo wrażliwa na promienie UV i łatwo tutaj o oparzenia. Typ II to północnoeuropejski, także jasna skóra, choć bardzo odporna, następny jest typ III, środkowoeuropejski o charakterystycznej śniadej cerze i zazwyczaj ciemniejszych ciemnoblond lub brązowych włosach. Typ IV to południowoeuropejski, typ V mongolski, obejmujący skórę żółtą oraz typ VI negroidalny, który odnosi się do osób czarnoskórych.
Jak dobrać krem z filtrem do typu skóry?
Wybór kremów z filtrem powinien być dostosowany do rodzaju karnacji, a wśród tych dostępnych na rynku mamy te o mocy od SPF 4 do SPF 50. Im jaśniejsza karnacja, tym filtr powinien być mocniejszy. Tak w przypadku jasnych karnacji typu I najlepsze są filtry SPF 50, tak w przypadku typu II będzie to SPF 25-30, typu III 10-15, aż do typu IV z faktorem SPF 4-10. Typ V oraz VI odznaczają się ciemną karnacją oraz dużą odpornością na promienie słoneczne i stosowanie kremów z filtrem nie jest koniecznością.
Jakie są rodzaje filtrów przeciwsłonecznych?
Tak, kremy z filtrem dzielimy jeszcze dodatkowo na dwa typy: filtry fizyczne oraz chemiczne. W przypadku filtrów fizycznych, mamy do czynienia z kremami zawierającymi niewielkie drobinki tworzące barierę ochronną dla skóry. Po nałożeniu zostawiają także delikatny białawy nalot.
Jeżeli chodzi o filtry chemiczne, to działają one nieco inaczej. Nie działają jak tarcza ochronna, tylko pochłaniają promienie UV i zamieniają je na energię. W ten sposób podwyższa się temperatura naszego ciała i zmniejsza nawilżenie skóry, ale jednocześnie podnosi fotostabilność kosmetyku.
Co lepsze – olejek czy balsam do opalania?
Oprócz klasycznych kremów z filtrem, mamy jeszcze do wyboru olejki oraz balsamy do opalania. Żeby wiedzieć, co wybrać, warto wiedzieć, czym się charakteryzują. Tak więc olejek do opalania jest błyszczący, tłusty i słabo się wchłania, za to dzięki niemu skóra opala się szybciej. Z kolei balsam do opalania wchłania się szybko i nie pozostawia żadnych śladów, choć może pozostać uczucie lepkości.
Jeżeli chodzi o ochronę skóry przed promieniowaniem UV, to rozróżnienie nie ma znaczenia, istotna jest obecność w nich filtra UVA oraz UVB (SPF). Im wyższe są to wartości, tym ochrona jest większa, czyli tak samo jak w przypadku kremów z filtrem. Wybór olejku lub balsamu pozostaje więc tylko kwestią indywidualnych upodobań, bo efekty będą praktycznie te same – liczy się jedynie poziom ochrony.
Jak stosować kremy do opalania?
Niestety nie każdy wie, jak prawidłowo stosować kremy do opalania. Najczęściej smarujemy się nimi tuż przed samym zabiegiem opalania, czyli na plaży, tarasie czy innym miejscu, gdzie chcemy spędzić czas w promieniach słońca. I to jest błąd! Kremy do opalania należy nakładać na ciało nawet 30 minut przed wyjściem z domu! Kosmetyk potrzebuje czasu na to, by zaczął działać i trzeba pozwolić mu się wchłonąć.
Warto również pamiętać, by przed użyciem kremu sprawdzić czy nie mamy na niego uczulenia. Niewielką ilość rozprowadza się na skórze i następnego dnia sprawdza czy nie pojawiło się zaczerwienienie. Inna sprawa to smarowanie twarzy i ust – są od tego specjalne kosmetyki do twarzy i ust i kremów z filtrem nie powinno się nakładać na te części ciała.
Rozsądne podejście do tematu opalania to podstawa. Dzięki temu będziemy mogli cieszyć się nie tylko piękną brązową skórą, ale nie narazimy swojego zdrowia i życia. Trzeba pamiętać, że choć słońce daje nam ciepło i jest ważną częścią naszego życia, to promienie UV nam szkodą, mogą doprowadzić do poparzeń, a w przypadku nadmiernego opalania bez ochrony także do wielu chorób skóry. Cieszmy się słońcem, ale i dbajmy o siebie.